wtorek, 24 grudnia 2013

Świąteczne porady żywieniowe


Święta Bożego Narodzenia to okres, który powinien być czasem radości, miłości i uśmiechu. Sprzyja rodzinnym i przyjacielskim rozmowom, które z chęcią umilamy pysznym jedzeniem. Nie ma w tym absolutnie nic złego - wręcz przeciwnie. Pod względem dietetycznym również, ponieważ świąteczne biesiadowanie przy obficie zastawionym stole można wykorzystać do przyspieszenia przemiany materii i zaopatrzenia organizm w składniki, jakich mu brakuje. Jak to zrobić w taki sposób, aby nie ucierpiał na tym obwód pasa? Przygotowałam dla Was kilka praktycznych porad - zapraszam do lektury :)

1. Jedz jabłka i grapefruity - pomiędzy kawałkiem ciasta a bigosem, znajdź miejsce dla jednego z tych owoców. Przyspieszą spalanie i wspomogą metabolizm. Masz miejsce w brzuchu - są święta! ;)

2. Pomiędzy posiłkami wypij szklankę wody - nawodnisz organizm i pomożesz mu w pozbywaniu się toksyn.

3. Jeśli masz wybór - decyduj się na mięsa pieczone i gotowane. Smażone są bardzo ciężkostrawne i zawierają o wiele więcej tłuszczu.

4. Używaj przypraw! Do kawy dodaj cynamon, do barszczu pieprz a do mięsa chili -  przyprawy przyspieszają przemianę materii, usprawniają pracę układu trawiennego a nadając potrawie wyraźniejszy aromat, sprawiają, że Twoje kubki smakowe są zaspokojone.

5. Na spacer marsz! Już półgodzinna, delikatna aktywność fizyczna pobudzi Twój organizm do pracy, dotleni mózg i sprawi, że poczujesz się o wiele lżej (i szcześliwiej).

6. Do obiadu wypij lampkę wytrawnego, czerwonego wina - łącz przyjemne z pożytecznym, ale w tym przypadku pamiętaj o umiarze.

7. Delektuj się każdym kęsem i jedz powoli, dzięki temu zjesz mniej i poczujesz prawdziwy smak potrawy.

8. Przed snem przewietrz pokój, weź kilka głębokich oddechów, wypij filiżankę zielonej herbaty i spokojnie, bez wyrzutów sumienia zaśnij z myślą, że przecież jutro też są święta ;)

Zupełnie nie rozumiem skąd taki wielki strach przed świątecznym przybytkiem kilogramów. Wiele osób zapomina, że po przejedzeniu, tempo przemiany materii wzrasta, a od czasu do czasu jest to wskazane nawet osobom, które są na diecie. Organizm nie zacznie od razu zamieniać kalorii w odkładający się tłuszczyk a zjedzone podczas świąt słodkości i niecodzienne potrawy, na długo zaspokoją ochotę na zakazane jedzenie. Tak na prawdę, jest jedna, żalazna zasada, o której trzeba pamiętać - czas objadania się łakociami powinien skończyć się wraz ze świętami. I tego się trzymajmy!

Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia Kochani :)

1 komentarz:

  1. As stated by Stanford Medical, It's indeed the ONLY reason women in this country get to live 10 years more and weigh 42 pounds lighter than us.

    (And actually, it is not related to genetics or some secret exercise and absolutely EVERYTHING about "HOW" they eat.)

    BTW, What I said is "HOW", and not "WHAT"...

    Tap on this link to see if this quick test can help you unlock your real weight loss possibility

    OdpowiedzUsuń